YGGDRASILL THING

Svart Sigrid

Ja jak zwykle o strachu przez zimnem.
Czy wyściełanie futrem [włosem do środka] jest historyczne? Ja tak mam i gdyby nie to że futerko jest marnej jakości byłoby wszystko ok.
Wkładka filcowa - z wełny w końcu - było coś takiego? Mogę się ubrać nie wiem jak grubo, skarpety, kaftany i co tylko ale w stopy będzie zimno jeśli się coś z tym nie zrobi.

Hrafn Vinter Sorg

Poszukaj na Halli, Vislav pisał kiedyś co robić i jak się zabezpieczyć żeby nie marzły stopy.

Hrafn Vinter Sorg

Już znalazłem:
Cytuję za Vislavem

Oleg

Vislav powinien sporo wiedziedź, zdjęcia z wyprawy na jaką zaprosił naszego -byłego Zastępce Prezesa Trollabanin- STYR-a.
Długie, piesze marsze pokażą doskonale co jest nie tak z butem i całą resztą.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Svart Sigrid

Jednakże Vislav jest jak to można wywnioskować zwolennikiem 'wiking nie umarł' czyli udoskonala swoją mądrością życiowa pewne niedopowiedziane w archeologi sprawy. JA to popieram, żeby nie było wszystko w ramach rozsądku, ale jak to się ma do archeologii?

Trochę zastanawia mnie kolejność szycia tej zimowej wersji butów - najpierw wnętrze buta, a potem na to but właściwy? Czy oby nie wyjdą 'płetwy'? Razz

A to z tym penatenem przetestuję na najbliższym Midgardzie i zdam relację [gorzej jeśli działa tylko w kombinacji jaką podał Vislav:P]

Hrafn Vinter Sorg

Wolałbym mieć ciepłe "płetwy" niż zgrabne buty i sople lodu zamiast stóp Wink

Sig (archiwalne)

"Płetwy" jak nazywacie butki Vislava znalazłem w jego albumach. Podaję link
[link widoczny dla zalogowanych]

Olof

Do zaimpregnowania buta można też użyć następującej mieszanki - wosk pszczeli, sadło gęsie, tłuszcz koński/foczy w mniej więcej równych proporcjach. W tymże gotujemy lub napuszczamy wrzącym.
Skuteczność 100% - Thyr wlazł w tak zaimpregnowanych butach do zalewu na Rynii, a ja testowałam najpierw w wannie Wink

a później na szeregu deszczowych imprez. Co jakiś czas trzeba oczywiście doimpregnować na szwach i tam gdzie się skóra marszczy.

Jako ocieplacza można chyba stosunkowo bezpiecznie używać filcowych wkładek - z tego co pamiętam, były nawet jakieś znajdźki którym przypisywano taką funkcję (ale o tym akurat dowiadywałam się już na tyle dawno, że nie pamiętam konkretów). No i oczywiście dużo nieopinających skarpet w stosunkowo luźnym bucie - krew krąży, noga nie odmarza (za szybko...) Wink

Lutek

A co myslicie o wypchaniu butow owczym runem? Malo jest rzeczy ktore grzeja tak jak owieczka Smile

Ja wlasnie ostrzyglem jedna z moich skor ktora niestety sie rozpadla Sad

i na Ostarze zamierzam wyprobowac ten patent. Zakladalem juz tak buty w domu-runo latwo rozmiescic w bucie-dobrze sie uklada i przylega do nogi. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce po Ostarze Smile

Olof

Najprawdopodobniej będzie działać dopóki będzie sucho... a po zamoczeniu zmieni się w owczą gąbkę która jeśli temperatura będzie niska, zamieni się w kompres wychładzający. Owcze kłaki w wersji "luźnej" chłoną wodę.
Ja na Ostare szykuję moje wełniane "pończoszki" oraz kilka par wełnianych onucy.

Lutek

Ja mam nadzieje ze moje nowe butki ktore zakupilem od Olega mi nie przemokna Smile

Na Vertablocie spisaly sie swietnie.

Olof

Każde w końcu przemokną, kwestia tylko kiedy Razz

Altgrim

Nie przemokna bo sa szyte z lakierowanej skory (sztuczne lico)

Svart Sigrid · Wysłany: Pon 22:45, 03 Mar 2008 Temat postu:

Te od Olega są szyte z lakierowanej skóry?

Altgrim · Wysłany: Pon 22:48, 03 Mar 2008 Temat postu:

Tak. Znajomy zakupil pare butow na allegro i skora ma sztuczne lico (farba? lakier?) choc przyznam ze uszyte sa solidnie to materiał jest niezbyt "ciekawy".