Forum YGGDRASILL THING Strona Główna YGGDRASILL THING
forum Drużyny Yggdrasill, dotyczące szwedzkich wikingów z X-XI w.
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Suknia i giezło - wykroje
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum YGGDRASILL THING Strona Główna -> Ubrania z epoki / Ubrania kobiece
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)


Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: niewiasta

PostWysłany: Pon 20:23, 01 Paź 2007    Temat postu: Suknia i giezło - wykroje

Suknia i giezło - wykroje

Tu mam rysunki opracowane przez kogoś [nie wiem przez kogo i tu pozostaje problem na ile jest to poważne źródło i czy można z ręką na sercu z niego korzystać] - rozrysowane.

Powiadają że kobiece suknie wikińskie tamtego okresu wyglądały tak samo - tuba z klinami [2,4 - tyle ile komu się chce wszywać i jak się komu podoba] otworem na szyję [z rozcięciem lub bez, okrągłe lub w serek, oczywiście nie za duże! to X wiek a nie XX] i rękawami - prostymi lub zwężanymi [to częściej jeśli nie zawsze!]




Z czym się nie zgadzam z tych rysunkach to oszczędzanie materiału - przez co suknie robione na podstawie tych wykroi są dość wąskie.

A tu obrazek jak będzie to wyglądało po uszyciu:


Ostatnio zmieniony przez Svart Sigrid dnia Śro 11:27, 17 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)


Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: niewiasta

PostWysłany: Pon 20:28, 01 Paź 2007    Temat postu:

Opracowałam na podstawie własnego doświadczenia [kilka sukien za sobą] i oczywiście powyższych rysunków i wiedzy raczej zasłyszanej niźli potwierdzonej w konkretnym źródle [staram się to nadrobić, jak będę coś miała zamieszczę] jak dobrze rozmieścić kolejne części do sukni na materiale [RYSUNKI SĄ PROPORCJONALNE! Wiec jeśli dziewczyna ma takie normalne wymiary to ułożenie, długość i szerokość poszczególnych części będzie taka jak na rysunku]. Są tu też wszelkie porady, dokładnie wytłumaczone co z czym zszywać, jak mierzyć, co rozcinać. Proponuję sobie wydrukować w kolorze i uszycie sukni nie będzie już większym problemem. Wykrój2 pozwala na uszycie sukni bez zszywania na ramionach. Suknia może być także dłuższa i szersza w biuście jeśli taka potrzeba - bo przy tej samej szerokości klinów co w wykroju1 pozostaje widoczny zapas. Jednakże nie przesadzajmy z długościami - za długie są niepraktyczne!!!


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mojmira
Rozmówca


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 22:06, 15 Lut 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] może to się komus przyda mi pomogło jak nie wiedziałąm jak wykroić poszczególne elementy Wink chociaż wykroje Svart są jak dla mnie super czytelne Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Mojmira dnia Pią 22:07, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olof
Rozmówca


Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ydalir Laget - Katowice
Płeć: niewiasta

PostWysłany: Pią 22:53, 15 Lut 2008    Temat postu:

Sigrid, bardzo fajne opracowanie, podziwiam że Ci się chciało Smile

Ile mniej więcej materiału schodzi Wam na kiecki? Mi mniej więcej 2x1,5 m, przy długości około 1,2-1,3 i obwodzie około 2 m, a że niedawno Brusię bardzo ta ilość zdziwiła jako mała, to pomyślałam, że może warto zrobić mały research jak to z tą ilością jest :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)


Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: niewiasta

PostWysłany: Sob 19:03, 16 Lut 2008    Temat postu:

dzięki Smile uwielbiam takie rzeczy robić, więc robię Very Happy [znaczy jakieś opracowania, poskładanie informacji itd]

Ja zawsze zużywam taka samą ilość materiału, uwielbiam 4ro klinowe suknie a by były bogatsze, więc trochę szerokie zawsze [czy to wykrój robię jak wykrój A czy B {muszę tam poprawić, zgubiłam pliki i musiałam załadować to co mi zostało}] - na suknię 3 metry [wtedy spokojnie się wszystko ładnie mieści, rękawy, 4 ładne kliny], a około 2,8 na giezełko. Przy 2 klinowych to zapotrzebowania na materiał maleje i to o dużo [kliny 'zżerają chyba najwięcej! są trójkątne itd]. z tymże jak dotąd miałam do czynienia z materiałami szerokimi na 1,5 do 1,8m.
Och Olof, ależ wymiarów podałaś Smile Czyli Tobie wychodzi jakieś 3m długości na szerokość którą? 2 czy 1,2m? Troszkę tam tłoczno od liczb Razz
A Dobrusi ile schodzi?

[jak wreszcie się obronię to poprawię te schematy]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olof
Rozmówca


Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ydalir Laget - Katowice
Płeć: niewiasta

PostWysłany: Sob 23:06, 16 Lut 2008    Temat postu:

Przeważnie szyję dwuklinowe - czteroklinowej nawet maszynowo mi się nigdy nie chciało, a już ręcznie to zupełnie Wink z kawałka materiału długości 2 m i szerokości przeważnie 1,5 m. To będzie jakieś 3 m2 - wycinam z tego dosyć nieortodoksyjnie coby nie marnować tkaniny, zawsze się jeszcze na jakieś obszycia, sakiewki czy cuś nadać może. Więcej niż 2 m obwodu chyba żadna nie ma, stwierdziłam, że są niepraktyczne dla mnie, bo się plączę w fałdach Wink
Nie robię ich też zbyt bogatych, uznałam że jeśli nie stać mnie na odpowiednio bogatą "resztę" - wyposażenie, biżuterię, niewolników Wink, wozy, bydło i wszelakie udogodnienia - to i kiecki na razie nie powinny być "ponad stan".

A Bruś nie wiem, z ilu szyje, muszę ją zapytać w sumie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mojmira
Rozmówca


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 20:47, 02 Cze 2009    Temat postu:

Ja zawsze kupuję 3m o szerokości zazwyczaj 150 choć ostatnio trafiło mi się 140cm,kiece szyję dwu klinowe i zawsze mi jakieś dziwne większe skrawki zostają(przez te głupie kliny,żadnego prostego kawałka ;p ).Więc myślę, że tak 2,7/8m mi schodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
watacha
Głos


Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: niewiasta

PostWysłany: Czw 12:30, 20 Sie 2009    Temat postu:

chciałam podziękować .. Wasze pomoce mi bardzo ułatwiły szycie ^^ jestem początkująca wiec wiem że na pierwszy rzut oka wydaje się to straszne ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)


Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: niewiasta

PostWysłany: Śro 23:01, 26 Sie 2009    Temat postu:

Nie ma sprawy!

Co do ilosci tkaniny na ciuchy kobiece ja ostatnio zuzywam na normalna sukienke (najczesciej giezło) z 2 klinami 2m a na 4 kliny, 2,3m
Fartuch od 1,5 do 2m.
Kaftany itd to pochodne [swego rodzaju] sukienek wiec podobne ilosci tkaniny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł
Gość





PostWysłany: Wto 19:06, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Hej zabieram się właśnie do szycia pierwszej kiecki dla żony i mam kilka pytań

1. Jaką sugerujecie kolejność zszywania?
2. W jaki sposób wykończyć "dziurę na głowę"?
Powrót do góry
Therkel
Prawomówca / Skarbnik / Starszyzna


Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gliwice
Płeć: mąż

PostWysłany: Wto 19:53, 11 Wrz 2012    Temat postu:

facet szyje żonie kieckę?! wow
jesteś krawcem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł
Gość





PostWysłany: Wto 20:36, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Krawcem nie jestem, ale jakoś mam dryg to takich rzeczy. A że dopiero zaczynamy to ktoś musi nas obszyć i wypadło na mnie. Gotuję też ja. Very Happy
Powrót do góry
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)


Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: niewiasta

PostWysłany: Wto 21:18, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Kolejność zszywania, najpierw na korpus, potem wszyć pozszywane uprzednio rękawy, na koniec kliny i wszystko pięknie popodkładać. Być może na jesień będę robiła warsztaty wykrajania i szycia więc zapraszam [szukam chętnych]. Dekolt - umiejętnie podłożyć dwukrotnie. tzw 'odszywanie' nie wchodzi w grę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł
Gość





PostWysłany: Wto 22:21, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Svart Sigrid rozumem więc, że otwór na głowę należy wyciąć mniejszy tak aby móc zagiąć 2x materiał?
Powrót do góry
Svart Sigrid
Starszyzna (Bóndi)


Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: niewiasta

PostWysłany: Czw 13:59, 13 Wrz 2012    Temat postu:

Oczywiście. Szczerze mówiąc to zawsze warto zostawić nieco więcej...bo przy zszywaniu wszystko się 'siepie' i tuż przed wykańczaniem warto jeszcze trochę przyciąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum YGGDRASILL THING Strona Główna -> Ubrania z epoki / Ubrania kobiece Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin