| 
			
				|  | YGGDRASILL THING forum Drużyny Yggdrasill, dotyczące szwedzkich wikingów z X-XI w.
 
 |  
 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Sig (archiwalne) Filozof
 
 
 Dołączył: 17 Wrz 2007
 Posty: 1635
 Przeczytał: 0 tematów
 
 
 Płeć: mąż
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 21:49, 07 Paź 2007    Temat postu: Surowce Spożywcze |  |  
				| 
 |  
				| Archaeological Finds of Ninth- and Tenth-Century Viking Foodstuffs [link widoczny dla zalogowanych]
 
 Fragment interesujący nas:
   
 Birka, Sweden
 Ingredients found in breads -- rye, wheat, spelt, oats, barley, emmer wheat; linseed; sprouted pea [?=Erbsenkeimblatt], unidentified Vicia legume (mix of barley plus one of the wheats seems to have been most common)
 Fruits -- sloe (Prunus spinosa); hawthorn (Crataegus calycina), plum (Prunus insititia)
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  |  |  |  |  
		| Mojmira Rozmówca
 
 
 Dołączył: 13 Lut 2008
 Posty: 53
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Poznań
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 21:43, 15 Lut 2008    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| znalazłam coś takiego: 
 "WIKINGOWIE" - P.G.Foote & D.M.Wilson - "Dieta opierała sie na produktach mlecznych, rybach i mięsie zwierząt dzikich lub chodowlanych; Rigspula wspomina, ze nawet w najuboższych domostwach częstowano zupą i duszoną wołowiną. Mieso czesto duszono jako gulasz w kotle na ogniu ale rownie czesto pieczono na rożnie.
 ...W Jarshofie pieczono ryby w piecu rozgrznym drobnymi kamykami. Mięso i ryby jedzono rowniez na surowo, suszone, marynowane w solance lub serwatce, solone i prawdopodobnie wędzone. Istnieją dowody, że w Islandii i Norwegii produkowano podobne do kiełbas przetwory miesne; jelita wypychane słoniną krwią i mięsem (czyżby wspomniana wyżej krwawa kiszka). Suszonego dorsza jadano z masłem...
 Niewątpliwie używano także innych przypraw (poza solą) ziół i korzeni, np. owoców jałowca. Wielką popularnością cieszyły sie rośliny z rodziny cebul, zwłaszcza czosnek."
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Svart Sigrid Starszyzna (Bóndi)
 
 
 Dołączył: 20 Wrz 2007
 Posty: 462
 Przeczytał: 0 tematów
 
 
 Płeć: niewiasta
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 19:05, 16 Lut 2008    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Więc nie jest tak źle, można coś upichcić godnego współczesnego, rozkapryszonego podniebienia   |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Bolverk Filozof
 
 
 Dołączył: 14 Cze 2008
 Posty: 403
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Topornik z Tychów
 Płeć: mąż
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 12:24, 07 Lip 2008    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| NO fajnie mozna upichcic jak ktoś sie na tym zna...    Bo jak nie i miałby eksperymentowac na uczestnikach to WC bedziej najbardziej lubianym miejscem
   |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Thoralf Mordsen Filozof
 
 
 Dołączył: 02 Gru 2007
 Posty: 388
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Topornik z Tychów
 Płeć: mąż
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 23:05, 07 Lis 2008    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Na ogrodzieńcu było pyszne jedząko niema co. Szczególnie to coś od Andrzeja z warzywami było świetne!
 Tak poza tym oto mój jadłospis.
 
 Mięso -- Wołowina
 Ziarna -- Owies, Pszenica
 Owoce -- Jabłko?
 Orzechy -- leszczyna orzech?, orzech włoski
 Zioła -- rukiew wodna, Kminek, Gorczyca, Rzodkiewka
 
 Ps.Skąd ja teraz wezmę rukiew wodną?
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		|  |  
  
	| 
 
 | Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  |